A może AdWords?
Po drugie - AdWords. To dobre uzupełnienie pozycjonowania, jeśli potrzebujesz efektów natychmiast i możesz ponieść większe koszty. Często obsługą kampanii zajmują się te same firmy, które oferują SEO.
Po trzecie - social media. Tu zakres może być różny, ponieważ zależy od branży. Fanpejdż na Facebooku można z powodzenie prowadzić samodzielnie, jednak jeżeli n ie masz do tego czasu, lub weny - zainwestuj w dobrego copywritera. Sam fanpejdż dobrze działa wizerunkowo, o bezpośrednie korzyści raczej ciężko.
SEO - rośnie popularność?
Mam firmę, stronę www i co dalej? Czyli o tym jak wykorzystać internet w celach biznesowych. Przede wszystkim sprawdź jak radzi sobie konkurencja. Masz kilka opcji, można skorzystać ze wszystkich na raz, co powinno dać najlepszy efekt.
Po pierwsze - pozycjonowanie. Jeżeli działasz na rynku lokalnym i konkurencja nie zdążyła jeszcze docenić znaczenia wyszukiwarki Google, to nie powinno wyjść zbyt drogo. Jednak gdy słowa kluczowe mają wysoką konkurencyjność i zasięg ogólnopolski, to musisz uzbroić ię w cierpliwość bo pozycjonowanie trochę potrwa, i musisz szykować się na większy wydatek.
Warto promować swój biznes w sieci
Wiadomo, że dobre jest to, że zwiększa się liczba zainteresowanych usługą firm. Za tym jednak zwiększa się również konkurencyjność w branży, co czasami wypada dość zabawnie. Pozycjonowanie dopisują sobie do listy świadczonych usług prawie wszyscy, którzy mają cokolwiek wspólnego z internetem. Albo i nie związanym. Bo jeszcze rozumiem firmy zajmujące się stronami, albo prowadzeniem fejsbukowych fanpejdży. Ale... Poligrafia? Naprawdę? Tak - naprawdę.
Więc teraz jest czas, żeby spojrzeć na złe strony popularności usługi. A jest nią wzrost konkurencji w Google. Przedsiębiorcom się wydaje, że pozycjonowanie da się zrobić tanio. Cóż - może na jakieś naprawdę mało konkurencyjne frazy da się niedrogo. Ale takich jest już coraz mniej. Szkoda, bo prowadzi to do niezdrowej konkurencji cenowej, która tak naprawdę nie jest korzystna dla nikogo.
Facebook, a prowadzenie biznesu
Social media to często wałkowany temat. Mówi się wiele o tym jakie dają możliwości, mówi się także o niebezpieczeństwach.
Konto na Facebooku mają prawie wszyscy. Niewielu jednak publikuje tam treści w sposób przemyślany - zdjęcia dzieci, mieszkań, samochodów, zdjęcia z wakacji, z imprez. Lajkowanie bezsensownych treści , chętniej to co umieszczamy na fejsie, ma znaczenie w "realu". Jeśli wysyłamy CV, bo chcemy dostać pracę, możemy być pewni, że zanim szef nas przyjmie, to przejrzy nasz profil. Czy jest się czego bać?
Jeśli nie umieszczamy wszystkiego jak leci, nie rozdajemy lajków zbyt hojnie, to powinniśmy być bezpieczni. Jednak każdy może dowiedzieć się co lubimy, na kogo głosujemy, jakie mamy poglądy, na co wydajemy kasę, na jakim standardzie żyjemy, jakie mamy zwierzęta/dzieci/partnerów...
To są informacje prywatne. I w tej sferze powinny takie pozostać. Nie zapominajmy, że to świadczy o nas, możemy byc potencjalnie świetnymi pracownikami, jednak jeśli na swojej tablicy źle wyrażamy się o swoim poprzednim pracodawcy (lub co gorsza - o obecnym) to może nam zamknąć drzwi do kariery. Tak więc - publikujmy treści w portalach społecznościowych w sposób bardziej przemyślany - to się opłaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz